Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie znieważenia prezydenta. Chodzi o komentarz pod postem Radia Łódź
Łódzka prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy, do jakiego miało dojść na internetowym profilu Radia Łódź. Wcześniej zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył prezes i redaktor naczelny rozgłośni Dariusz Szewczyk.
O decyzji, która prokuratura podjęła, po zapoznaniu się z zabezpieczonym przez stację materiałem w postaci wpisu na jej profilu w mediach społecznościowych, poinformowało we wtorek wieczorem Radio Łódź.
"Komentarz niewątpliwie zawierał w swojej treści elementy znieważające; można także mówić o publicznym działaniu, zwłaszcza gdy uwzględni się fakt, że komentarz zamieszczony został na ogólnie dostępnym portalu internetowym" - podkreślił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
W komunikacie przesłanym do PAP autor zawiadomienia napisał m.in., iż wnosi o wyjaśnienie sprawy i ewentualne ściganie sprawcy. Według niego, do znieważenia głowy państwa mogło dojść w trakcie komentowania - w mediach społecznościowych na profilu Facebook administrowanym przez Radio Łódź - informacji o podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę tzw. ustawy o głosowaniu korespondencyjnym.
"Wśród komentarzy pod wpisem, znalazł się jeden - w mojej ocenie - o charakterze wulgarnym i obelżywym, a odnoszący się do Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Komentarz o treści "Faszystowskie, służalcze i prymitywne bydlę, a nie żaden prezydent", zamieściła osoba przedstawiająca się w mediach społecznościowych, jako pracownik instytucji podległej Urzędowi Miasta Łodzi" – wyjaśnił Szewczyk.
Jak poinformował Kopania, śledczy podejmują obecnie działania, mające jednoznacznie i bez wątpliwości potwierdzić tożsamość autora wpisu. Za publiczne znieważenie prezydenta może mu grozić do trzech lat więzienia.
Zobacz także:
Konflikty w Zjednoczonej Prawicy. "Rządzić w ten sposób można długo"
poranek, poranna rozmowa
Gazeta.pl
Kowal o wyborach w Rzeszowie: Proponowano mi start, ale nie jestem jedynym kandydatem
poranek
Gazeta.pl
Prof. Kowal: Nie może być tak, że sprawie tak delikatnej jak aborcja jedni narzucą drugim w 100 proc. swoje stanowisko
poranek
Gazeta.pl